Trzecim produktem , który wyróżniłam w boxie od Pure beauty jest także kosmetyk stosowany regularnie przez Nas.
Jest nim peeling z nasion lnu marki Faceboom .
Peeling z nasion lnu to produkt powstały na bazie wegańskiej formuły. Zawiera kompozycję naturalnych składników. Złuszcza, nawilża i odżywia skórę. Sprawdzi się idealnie w pielęgnacji każdego typu skóry. Nasiona lnu pomagają utrzymać gospodarkę wodno-tłuszczową w zdrowej równowadze i wspomagają usuwanie wolnych rodników. Miąższ z kokosa wspomaga regenerację skóry, nawilża i odżywia, a dodatkowo zawiera witaminę C oraz witaminy z grupy B. Olej z kiełków pszenicy łagodzi podrażnienia oraz sprawia, że skóra jest gładka i miękka w dotyku. Sól himalajska złuszcza martwy naskórek i pobudza mikrokrążenie, a kryształki cukru trzcinowego wyrównują koloryt skóry. Witamina E znana ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych działa jako silny przeciwutleniacz i neutralizuje działanie wolnych rodników.
Składniki: Sucrose, Sodium Chloride, Caprylic/Capric Triglyceride, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Powder, Cocos Nucifera (Coconut) Shell Powder, Linum Usitatissimum (Linseed) Flower Extract, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol.
Bardzo dużą uwagę przywiązuje do wyboru peelingu dla siebie, ponieważ sporo kosmetyków podrażnia moją skórę, pozostawiając nie przyjemne uczucie z efektem swędzenia. ten peeling bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. gdyż pięknie złuszcza, a do tego nie podrażnia. Tą firmę już znam z innych produktów, jestem bardzo szczęśliwa, że kolejna perełka dołączyła właśnie od nich. Jest to kosmetyk z serii tych komfortowych i pewnych, że po zastosowaniu człowiek nie będzie rozczarowany. Polecam
Komentarze
Prześlij komentarz