Przejdź do głównej zawartości

"UTRACONY RAJ" RECENZJA

 



To kolejna pozycja z serii romans i mafia.
Tym razem mamy tutaj mała Juliette, która wie czym zajmuje się jej ojciec . Brzydząc się tym światem postanawia uciec kiedy nadarza się temu okazja.
Po 10 latach widzimy ,że udaje jej się stworzyć normalna rodzinę dzięki Taylorowi. Mają córeczkę, mieszkanie ,prace. Jednak ten spokoj zostaje utracony i Kiedy Juliette będzie na granicy życia i śmierci, Liam Harris, największy rywal i wróg jej ojca, zaoferuje pomoc. Dziewczyna szybko się przekona, że budowanie przyszłości na kłamstwach ma straszliwą cenę.

Bardzo się cieszę, że miałam możliwość przeczytania tej histori.  Nie jest to zwykły romans a powieść, która jest naszpikowana ciągłymi zwrotami akcji, nieprzewidywalna fabuła, mocnie zarysowanymi bohaterami. Najbardziej zaintrygował mnie Liam, przystojny ,bezwzględny, z krwią na rękach a z drugiej strony opiekuńczy dla ukochanej. Niby kolejny mafiozo a jednak intryguje , ciekawi ..




Mogę śmiało powiedzieć, że debiut autorki jest bardzo udany . Lekkie pióro sprawia ,że czyta się ją płynnie a nietuzinkowi bohaterowie raz doprowadzają cie do śmiechu a raz do grozy...

Po zakończeniu książki mrok Juliette ogarnął i mnie . Mimo wielu klamst i czasem głupich zachowań bardzo się z nią zrzyłam i czekam z niecierpliwością na kolejną część.

Jeszcze raz gratuluję autorce a was zachęcam do przeczytania bo mimo iż to debiut książka jest bardzo przemyślana, wciągająca, intrygująca...osobiście uwielbiam debiuty bo to taki lekki powiew świeżości I nigdy nie wiesz co znajdziesz w środku 😉


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ANNA KRZYSTECZKO- WYWIAD

  Dzisiaj w cyklu wywiadów z interesującymi osobami zapraszam na rozmowę z Anną Krzysteczko. Autorką dwóch genialnych książek z fabułą na Żywieczczyżnie, ze słowiańskimi motywami.  Osobiście jestem dumną patronką drugiej części , dlatego ten post jest dla mnie bardzo szczególny. 1.         Na początek opowiedz Nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Mam 35 lat, pochodzę z Cięciny, malowniczej wsi niedaleko Żywca, a mieszkam obecnie w Mizerowie, w okolicach Pszczyny. Dzielę życie z mężem, dwójką urwisów i trzema psami. Uwielbiam rękodzieło. Z drobnych ciekawostek – urodziłam się w walentynki i jestem leworęczna. Zdecydowanie #teamherbata, do kawy jeszcze nie dorosłam. 2.         Skąd pomysł na książki z fabułą na Żywiecczyźnie? Najłatwiej było mi osadzić akcję powieści na terenach, które znam, więc wybór od razu padł na Żywiecczyznę. Faktem też jest, że darzę te okolice ogromnym sentymentem. 3.   ...

Anna I Hains - WYWIAD

Witam, dziś kolejny wywiad z cyklu ciekawi ludzie i autorzy. Tym razem miałam zaszczyt porozmawiać z autorką mojego kolejnego patronatu "Soulmate"  Anna I Hains  . 1. Na początek opowiedz nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Jestem autorką powieści, bizneswoman i aktywnie prowadzę swoje social media. Przez kilka lat prowadziłam własny biznes tj. znane i oblegane lokale -klub nocny oraz restaurację w Szwecji. 2. Skąd pomysł na tak odważną książkę? To było zaplanowane, czy może spontaniczna wena? Po tragicznej śmierci mojego męża postanowiłam przelać swoje emocje na papier. Książka jest też w pewnym sensie dedykowana jemu. Rozpoczęłam pisanie w 2022 roku, ale ukończyłam dopiero w 2023. 3. Czy w książce występują wątki z twojego lub bliskich życia? Tak, wiele wątków opiera się na moich doświadczeniach w tym związanych z prowadzeniem klubu nocnego i nocnym życiem w Szwecji. Lubię też obserwować ludzi i czerpać inspiracje.  4. Który wątek w książce jest dla ciebie najcieka...

AGATA GWÓŻDŻ- WYWIAD

  Dziś inny post niż zawsze. Nie będzie kosmetyków a bardzo ciekawa rozmowa z uroczą i bardzo utalentowaną autorka dwóch książek. "Modliszka" , którą miałam okazje recenzować i "Rok motylka", gdzie miałam zaszczyt być patronką.  Jak wiecie zapoczątkowałam serie wywiadów z ciekawymi osobami i dziś zapraszam na wywiad z Agatą Gwódż.  Zacznijmy od kilku słów o sobie :) Kilka lat temu nigdy bym się nie spodziewała, że moje życie skręci w kierunku pisania książek. Zawsze lubiłam je czytać, ale o pisaniu nawet nie miałam czasu pomyśleć, aż tu nagle ten czas się sam pojawił zupełnie nieoczekiwanie, kiedy zrezygnowałam ze studiów medycznych. Jestem nieuleczalną koniarą, właścicielką stajni, miłośniczką zwierzaków, zachodów słońca i sportu, a od niedawna również ponownie studentką, tym razem psychologii.  1.Skąd pomysł na tak nietuzinkową fabułę w Twoich książkach?   Zawsze ciekawiła mnie psychologia i relacje międzyludzkie oraz wpływ przeszłości na relacje damsko m...