Po 20 latach związek Lucyny i Tomasza rozpada się. Mimo ,iz nie są jeszcze po rozwodzie mieszkają już osobno i mają nowych partnerów. Ten układ sprawdzał.sie do pewnego momentu. Lucyna zastanawia czy czy dobrze zrobiła zostawiając męża w momencie kiedy ma poznać jego nowa partnerkę. Wszyscy w czwórkę wyjeżdżają na ślub przyjaciela do Włoch nie spodziewając się tam pewnej niespodzianki. Kto tam będzie? Komu nie przyznali się do rozstania i jakoe będą tego konsekwencje? Tu zostawię was w niepewności 🤭
Książkę czyta się szybko, lecz sama historia nie powala na kolana. Mimo, iz napisanna lekkim piórem nie znajdziecie tu porywających scen i wielkich uniesień .
Muszę przyznać, że książka sama w sobie podoba mi się, lecz bardzo denerwowała mnie główna bohaterka. To typowy pies ogrodnika , nie pogodzony z życiowa porażka. Z drugiej strony bardzo podobał mi się fakt pokazania, że kobieta po 40 roku też jest atrakcyjna, może się podobać mlodyszym facetom i to nic złego byc po prostu szczęśliwym.
Wiem ,że sięgnę po inne pozycje autorki bo styl pisania bardzo przypadł mi do gustu.
Dziękuję @wydawnictwoluna za możliwość zrecenzowania książki.
Komentarze
Prześlij komentarz