Przejdź do głównej zawartości

"KŁOPOTY GNOMA KURZOROBKA" RECENZJA

 




Dziś przychodzimy do was z recenzją książki dla dzieci.
"Kłopoty Gnoma Kurzorobka" wydawnictwa dziwimisie .

Czy zdarzyło wam się zastanawiać skąd  bierze się  kurz?

 Cały dzień sprzątasz a gdy rano się budzisz kurz spowrotem znów jest na półkach. Nasz bohater Tymek ma już dość sprzatania swojego pokoju i pragnie odkryć skąd się bierze u niego codziennie nowy kurz. Postanawia, że w nocy kiedy wszyscy smacznie spią on bedzie detektywem.
Jednak nie przypuszczał ,że zdarzy się coś tak  niespodziewanego -
"Najpierw zobaczył małe, beżowe łapki, które zakrywały wyłupiaste, porażone blaskiem oczy. Poniżej sterczał okrągły nos: wciśnięty we włochata twarzyczkę przypominał nadmuchany balonik. Pod kedzierzawa głową znajdował się jajowaty, porośnięty futrem tułów, w kolorze brudnych szarości... "


Tymek zaprzyjaźnił się z małym gnomem kurzorobkiem,który opowiada, że to on jest winowajcą. Regularnie ćwiczy wytwarzanie kurzu, gdyż - jak na standardy swojej społeczności - kurzy ciągle za mało. Tymek decyduje się mu pomóc.
Jak zakończy się ich historia, tego musisz dowiedzieć się już sam 😉🤭




Wspaniała i ciepła historia opowiadająca  o przyjazni, pomocy i radzeniu sobie w trudnych sytuacjach. Pokazuje ,że mimo iż jestes inny nie masz prawa czuć się gorszy. Dzieci uczą się ,że każdy jest wyjatkowy i każdy ma prawo być szczęśliwy. 

Książka jest tak napisana ,że idealnie się sprawdzi przy dzieciach młodszych jak i tych troszkę starszych. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ANNA KRZYSTECZKO- WYWIAD

  Dzisiaj w cyklu wywiadów z interesującymi osobami zapraszam na rozmowę z Anną Krzysteczko. Autorką dwóch genialnych książek z fabułą na Żywieczczyżnie, ze słowiańskimi motywami.  Osobiście jestem dumną patronką drugiej części , dlatego ten post jest dla mnie bardzo szczególny. 1.         Na początek opowiedz Nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Mam 35 lat, pochodzę z Cięciny, malowniczej wsi niedaleko Żywca, a mieszkam obecnie w Mizerowie, w okolicach Pszczyny. Dzielę życie z mężem, dwójką urwisów i trzema psami. Uwielbiam rękodzieło. Z drobnych ciekawostek – urodziłam się w walentynki i jestem leworęczna. Zdecydowanie #teamherbata, do kawy jeszcze nie dorosłam. 2.         Skąd pomysł na książki z fabułą na Żywiecczyźnie? Najłatwiej było mi osadzić akcję powieści na terenach, które znam, więc wybór od razu padł na Żywiecczyznę. Faktem też jest, że darzę te okolice ogromnym sentymentem. 3.   ...

Anna I Hains - WYWIAD

Witam, dziś kolejny wywiad z cyklu ciekawi ludzie i autorzy. Tym razem miałam zaszczyt porozmawiać z autorką mojego kolejnego patronatu "Soulmate"  Anna I Hains  . 1. Na początek opowiedz nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Jestem autorką powieści, bizneswoman i aktywnie prowadzę swoje social media. Przez kilka lat prowadziłam własny biznes tj. znane i oblegane lokale -klub nocny oraz restaurację w Szwecji. 2. Skąd pomysł na tak odważną książkę? To było zaplanowane, czy może spontaniczna wena? Po tragicznej śmierci mojego męża postanowiłam przelać swoje emocje na papier. Książka jest też w pewnym sensie dedykowana jemu. Rozpoczęłam pisanie w 2022 roku, ale ukończyłam dopiero w 2023. 3. Czy w książce występują wątki z twojego lub bliskich życia? Tak, wiele wątków opiera się na moich doświadczeniach w tym związanych z prowadzeniem klubu nocnego i nocnym życiem w Szwecji. Lubię też obserwować ludzi i czerpać inspiracje.  4. Który wątek w książce jest dla ciebie najcieka...

AGATA GWÓŻDŻ- WYWIAD

  Dziś inny post niż zawsze. Nie będzie kosmetyków a bardzo ciekawa rozmowa z uroczą i bardzo utalentowaną autorka dwóch książek. "Modliszka" , którą miałam okazje recenzować i "Rok motylka", gdzie miałam zaszczyt być patronką.  Jak wiecie zapoczątkowałam serie wywiadów z ciekawymi osobami i dziś zapraszam na wywiad z Agatą Gwódż.  Zacznijmy od kilku słów o sobie :) Kilka lat temu nigdy bym się nie spodziewała, że moje życie skręci w kierunku pisania książek. Zawsze lubiłam je czytać, ale o pisaniu nawet nie miałam czasu pomyśleć, aż tu nagle ten czas się sam pojawił zupełnie nieoczekiwanie, kiedy zrezygnowałam ze studiów medycznych. Jestem nieuleczalną koniarą, właścicielką stajni, miłośniczką zwierzaków, zachodów słońca i sportu, a od niedawna również ponownie studentką, tym razem psychologii.  1.Skąd pomysł na tak nietuzinkową fabułę w Twoich książkach?   Zawsze ciekawiła mnie psychologia i relacje międzyludzkie oraz wpływ przeszłości na relacje damsko m...