Przejdź do głównej zawartości

OGÓRKI MAŁOSOLNE-PRZEPIS po mojemu

MAŁOSOLNE




Ogórki małosolne pyszny przysmak okresu wiosenno-letniego.

Czym się różnią od typowych kiszonych?
Z mojego punktu widzenia tym, iż:
- są one zaprawiane w czerwcu typowe- kiszone pod koniec lipca
-małosolne są już gotowe po kilku dniach- kiszone odstawiamy na co najmniej 2 miesiące
-małosolne kiszą się w temperaturze domowej(18-25 stopni)- kiszone po 24 godz odstawiamy po chłodnej temperatury
-małosolne jemy wyłącznie w sezonie ogórkowym-kiszone mamy dostępne przez cały rok w naszej spiżarni
-pasują do innych dań jako dodatek

Dlaczego warto je jeść?
-są idealnym probiotykiem
-bogate w witaminę C
-przyspieszają metabolizm, łatwo się trawią
-są niskokaloryczne
-wspomagają układ immunologiczny
-zwiększają przyswajalność żelaza
-skuteczne w walce z zaparciami

Sami widzicie nie tylko smak ale i także wartości zdrowotne przemawiają za tym aby jeść te pyszne przetwory.


CO POTRZEBUJEMY ?
-ogórki
-chrzan (pół korzenia)
-czosnek (2 ząbki)
-koper
-liście laurowe (3)
-ziele angielskie (5)
-gorczyca (garść)
-sól (ja używam różową himalajską)
-woda
-słój


Przepis jest na duży słój, bądz na gliniany garnek.
Ogórki zalewamy zimna woda na 3 godz, po tym czasie dobrze je myjemy i delikatnie osuszamy.
Do słoja dodajemy wszystkie przyprawy.
Wkładamy ogórki i zalewamy wrzątkiem z solą.( NA 1 LITR WODY 1 ŁYŻKA SOLI)
Zakręcamy i odstawiamy .
Słój przykrywamy ściereczką (w ten sposób chronimy przed światłem)

Kiedy woda zaczyna być mętna to oznaka kiszenia się ogórków.
można je jeść już po 24 godz. Ja osobiście jem po 3-4 dniach.










Kiedy zaprawiam ogórki na typowe kiszone na zimę używam tego samego przepisu, tylko zmieniam troszkę proporcje przypraw do mniejszych słoi.

Życzę Wam smacznego
Pozdrawiam
A.S




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ANNA KRZYSTECZKO- WYWIAD

  Dzisiaj w cyklu wywiadów z interesującymi osobami zapraszam na rozmowę z Anną Krzysteczko. Autorką dwóch genialnych książek z fabułą na Żywieczczyżnie, ze słowiańskimi motywami.  Osobiście jestem dumną patronką drugiej części , dlatego ten post jest dla mnie bardzo szczególny. 1.         Na początek opowiedz Nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Mam 35 lat, pochodzę z Cięciny, malowniczej wsi niedaleko Żywca, a mieszkam obecnie w Mizerowie, w okolicach Pszczyny. Dzielę życie z mężem, dwójką urwisów i trzema psami. Uwielbiam rękodzieło. Z drobnych ciekawostek – urodziłam się w walentynki i jestem leworęczna. Zdecydowanie #teamherbata, do kawy jeszcze nie dorosłam. 2.         Skąd pomysł na książki z fabułą na Żywiecczyźnie? Najłatwiej było mi osadzić akcję powieści na terenach, które znam, więc wybór od razu padł na Żywiecczyznę. Faktem też jest, że darzę te okolice ogromnym sentymentem. 3.   ...

Anna I Hains - WYWIAD

Witam, dziś kolejny wywiad z cyklu ciekawi ludzie i autorzy. Tym razem miałam zaszczyt porozmawiać z autorką mojego kolejnego patronatu "Soulmate"  Anna I Hains  . 1. Na początek opowiedz nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Jestem autorką powieści, bizneswoman i aktywnie prowadzę swoje social media. Przez kilka lat prowadziłam własny biznes tj. znane i oblegane lokale -klub nocny oraz restaurację w Szwecji. 2. Skąd pomysł na tak odważną książkę? To było zaplanowane, czy może spontaniczna wena? Po tragicznej śmierci mojego męża postanowiłam przelać swoje emocje na papier. Książka jest też w pewnym sensie dedykowana jemu. Rozpoczęłam pisanie w 2022 roku, ale ukończyłam dopiero w 2023. 3. Czy w książce występują wątki z twojego lub bliskich życia? Tak, wiele wątków opiera się na moich doświadczeniach w tym związanych z prowadzeniem klubu nocnego i nocnym życiem w Szwecji. Lubię też obserwować ludzi i czerpać inspiracje.  4. Który wątek w książce jest dla ciebie najcieka...

AGATA GWÓŻDŻ- WYWIAD

  Dziś inny post niż zawsze. Nie będzie kosmetyków a bardzo ciekawa rozmowa z uroczą i bardzo utalentowaną autorka dwóch książek. "Modliszka" , którą miałam okazje recenzować i "Rok motylka", gdzie miałam zaszczyt być patronką.  Jak wiecie zapoczątkowałam serie wywiadów z ciekawymi osobami i dziś zapraszam na wywiad z Agatą Gwódż.  Zacznijmy od kilku słów o sobie :) Kilka lat temu nigdy bym się nie spodziewała, że moje życie skręci w kierunku pisania książek. Zawsze lubiłam je czytać, ale o pisaniu nawet nie miałam czasu pomyśleć, aż tu nagle ten czas się sam pojawił zupełnie nieoczekiwanie, kiedy zrezygnowałam ze studiów medycznych. Jestem nieuleczalną koniarą, właścicielką stajni, miłośniczką zwierzaków, zachodów słońca i sportu, a od niedawna również ponownie studentką, tym razem psychologii.  1.Skąd pomysł na tak nietuzinkową fabułę w Twoich książkach?   Zawsze ciekawiła mnie psychologia i relacje międzyludzkie oraz wpływ przeszłości na relacje damsko m...