Przejdź do głównej zawartości

TOP 3 BOX ❄️ HELLO WINTER❄️- CZĘŚĆ 2

 


Drugim produktem jest kosmetyk , którego każdy używa.

Galaktyczny żel do mycia ciała z drobinkami od Stars of the stars , który testowałam dzięki Pure Beauty




Naturalnie rozświetla i odżywia skórę. Za sprawą dodatku kamienia księżycowego nieziemsko się mieni, przyprawiając o zawrót głowy. Pokochasz nie tylko to, jak działa, ale i jak pachnie, przenosząc w zupełnie nowy wymiar!

CO SPRAWIA, ŻE JEST WYJĄTKOWY?

Żel został stworzony z wyjątkowych składników, których stosowanie przynosi efekty nie z tego świata. Jego naturalna formuła zawiera substancje myjące o łagodnym działaniu oczyszczającym, które nie podrażniają oraz nie wysuszają skóry. Olejek arganowy ją regeneruje, a magnolia nawilża, dzięki czemu po każdej kąpieli będziesz czuć przyjemny i długotrwały komfort.




SKŁADNIKI: Aqua, Coco-Glucoside, Sodium Coco-Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Glyceryl Oleate, Magnolia OfficinalisBark Extract, Moonstone Extract, Argania Spinosa Kernel Oil, Gellan Gum, Citric Acid, Sodium Chloride, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Glyceryl Caprylate, Pentylene Glycol, Calcium Borosilicate, Titanium Dioxide, CI 14720, Parfum, Benzyl Salicylate.



Jak ja kocham takie żele. Pięknie pachnie, cudownie się pieni i do tego migocze na skórze. To jest dla mnie produkt ekskluzywny z półki dostępnej dla każdego. Co jest dla mnie najważniejsze przy takich kolorowych żelach to fakt , że nie uczula, skora jest odżywiona, a zapach utrzymuję się na prawdę długo.  Za każdym razem kiedy widzę kosmetyki z tej firmy jestem prze szczęśliwa.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ANNA KRZYSTECZKO- WYWIAD

  Dzisiaj w cyklu wywiadów z interesującymi osobami zapraszam na rozmowę z Anną Krzysteczko. Autorką dwóch genialnych książek z fabułą na Żywieczczyżnie, ze słowiańskimi motywami.  Osobiście jestem dumną patronką drugiej części , dlatego ten post jest dla mnie bardzo szczególny. 1.         Na początek opowiedz Nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Mam 35 lat, pochodzę z Cięciny, malowniczej wsi niedaleko Żywca, a mieszkam obecnie w Mizerowie, w okolicach Pszczyny. Dzielę życie z mężem, dwójką urwisów i trzema psami. Uwielbiam rękodzieło. Z drobnych ciekawostek – urodziłam się w walentynki i jestem leworęczna. Zdecydowanie #teamherbata, do kawy jeszcze nie dorosłam. 2.         Skąd pomysł na książki z fabułą na Żywiecczyźnie? Najłatwiej było mi osadzić akcję powieści na terenach, które znam, więc wybór od razu padł na Żywiecczyznę. Faktem też jest, że darzę te okolice ogromnym sentymentem. 3.   ...

Anna I Hains - WYWIAD

Witam, dziś kolejny wywiad z cyklu ciekawi ludzie i autorzy. Tym razem miałam zaszczyt porozmawiać z autorką mojego kolejnego patronatu "Soulmate"  Anna I Hains  . 1. Na początek opowiedz nam coś o sobie, żeby bliżej Cię poznać. Jestem autorką powieści, bizneswoman i aktywnie prowadzę swoje social media. Przez kilka lat prowadziłam własny biznes tj. znane i oblegane lokale -klub nocny oraz restaurację w Szwecji. 2. Skąd pomysł na tak odważną książkę? To było zaplanowane, czy może spontaniczna wena? Po tragicznej śmierci mojego męża postanowiłam przelać swoje emocje na papier. Książka jest też w pewnym sensie dedykowana jemu. Rozpoczęłam pisanie w 2022 roku, ale ukończyłam dopiero w 2023. 3. Czy w książce występują wątki z twojego lub bliskich życia? Tak, wiele wątków opiera się na moich doświadczeniach w tym związanych z prowadzeniem klubu nocnego i nocnym życiem w Szwecji. Lubię też obserwować ludzi i czerpać inspiracje.  4. Który wątek w książce jest dla ciebie najcieka...

AGATA GWÓŻDŻ- WYWIAD

  Dziś inny post niż zawsze. Nie będzie kosmetyków a bardzo ciekawa rozmowa z uroczą i bardzo utalentowaną autorka dwóch książek. "Modliszka" , którą miałam okazje recenzować i "Rok motylka", gdzie miałam zaszczyt być patronką.  Jak wiecie zapoczątkowałam serie wywiadów z ciekawymi osobami i dziś zapraszam na wywiad z Agatą Gwódż.  Zacznijmy od kilku słów o sobie :) Kilka lat temu nigdy bym się nie spodziewała, że moje życie skręci w kierunku pisania książek. Zawsze lubiłam je czytać, ale o pisaniu nawet nie miałam czasu pomyśleć, aż tu nagle ten czas się sam pojawił zupełnie nieoczekiwanie, kiedy zrezygnowałam ze studiów medycznych. Jestem nieuleczalną koniarą, właścicielką stajni, miłośniczką zwierzaków, zachodów słońca i sportu, a od niedawna również ponownie studentką, tym razem psychologii.  1.Skąd pomysł na tak nietuzinkową fabułę w Twoich książkach?   Zawsze ciekawiła mnie psychologia i relacje międzyludzkie oraz wpływ przeszłości na relacje damsko m...